Dziwię się stwierdzeniu , "że jeszcze na weselu kielicha strzelę." Ja nigdy tego nie robiłem - bo to jakby nie patrzeć praca.
Widziałem już nieraz "zawodowców" sprzęt pod stołem a ani oberki na sali wykręcali. Później komentarz młodych był odpowiedni.
Jak wypić to w domu, że chałtura się udała!