Trochę masz rację, że nie ma co tak tego przeżywaćale z drugiej strony...myślisz, że w USA albo europie zachodniej dają?
O zdjęcia nigdy nie proszą ekipy, które robią film na poziomie (dslr, bardziej w reporterskim stylu niż reżyserskim
). Zawsze kameruni, którzy potem poprawiają zdjęcie dodając własne elementy( obrączki, gołąbki itd.). Jeśli ktoś nie ma możliwości technicznych żeby wykonać 3 zdjęcia na potrzeby etui dvd nie powinien podejmować się zlecenia filmowania.
Jest też tak jak mówi Marek. Ja przygotowuję materiał długo. Selekcjonuję, obrabiam...wiadomo. Kamerun nie edytuje filmu. Na weselu ma określoną długość nagrania, żeby potem nie wycinać, nie sklejać itd. Po tygodniu dzwoni para młoda, że człowiek jest właśnie w drukarni, już drukuje etuii i teraz mam mu wysłać 3 zdjęcia, bo jak nie to oni nie będą mieli fajnej okładkii teraz oderwij się od swojej pracy, którą zaplanowałeś, odszukaj zdjęcia, przygotuj, wyślij. Przecież to nie moje zlecenie. Chyba, że się mylę jellyeater?
Nie uważam się za artystę. Bez problemu mogę dać te zdjęcia, ale chciałbym podpisania foty i nie dodawania do niej stylistyki, z którą nie chciałbym być utożsamiany a przecież nie będę tego sprawdzał.