drukujemy okładki Tokksie i Jarczykowi i nie zauważyłem ani raz by jakość odbiegała, a wręcz przeciwnie - jakość zaskakuje, robią ze stopklatek... Tak w szczególe, to jest cenny mój czas choćby by obrobić bo zawsze kamerun ma wcześniej materiał, oderwać się , obrobić i wysłać. Nie wyobrażam sobie prosić fargmentu ścieżki dzwiękowej z przysięgi bo potrzebuje do prezentacji - kupuję wtedy rekorder.

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez jellyeater Zobacz posta

Tego to już chyba nie tylko przyzwoitość, ale i prawo wymaga. Autor, a może i namiar na stronę byłby miły. Warto się nawzajem promować.
właśnie m.in. dlatego, ze kiedyś firma filmująca miał podpisać a tego nie zrobiła nie daję. Nie mam zamiaru sprawdzać każdego kameruna, czy pytać PM czy podpisali.