porażka to już jest jak jest dwóch kamerzystów i oby dwoje walą lampą z jednej i drugiej strony.... na dodatek kościół ciasny i jak tu zrobić jakiś ciekawszy szerszy kadr... taką sytuację miałem właśnie w minioną sobotę.
porażka to już jest jak jest dwóch kamerzystów i oby dwoje walą lampą z jednej i drugiej strony.... na dodatek kościół ciasny i jak tu zrobić jakiś ciekawszy szerszy kadr... taką sytuację miałem właśnie w minioną sobotę.