Cytat Zamieszczone przez pixelnoiz Zobacz posta
No właśnie, rozeszło się o ten marketingowy bełkot.
Spieszę wyjaśnić. Dla laika takiego jak ja (pewnie dla wielu innych zielonych także) ogniskowa opisuje z jak daleka można "ściągnąć" sfotografować przedmiot. Przez wiele lat uważałem, że 50 mm to ok - w domu cyknę fotę żonie, ale takie 1000 mm, to, whoa, sąsiadkę z drugiego końca miasta podglądnę. Poniekąd jest to chyba prawda. Ale zapewne nikt z takich laików jak ja nie myśli, że ogniskowa wiąże się z szerokością pola widzenia. Raczej właśnie z tym, że krótkie ogniskowe to blisko a długie to daleko.
Dodatkowo i to jest chyba najważniejsze, myślałem, że obiektywy systemowe dadzą taki sam obraz niezależnie od puszki, no bo jak to? Myślałem, że mnożnik X1.6 liczy się tylko do starych obiektywów, bo inna budowa/whatever i dlatego stosuję mnożnik. Cały czas wydawało mi się, że mnożnik jest przypisany do obiektywów (EF/EF-s vs manualne), a nie do body aparatu. Cały czas myślałem, że to rodzaj obiektywu decyduje o stosowaniu lub nie stosowaniu mnożnika. Dlatego też wydawało mi się, że do mojego kitowego obiektywu nie muszę stosować mnożnika, bo on jest już pod tego cropa przystosowany. W życiu bym nie pomyślał, że niezależnie od tego co podepnę muszę brać poprawkę X1.6.
I w sumie najśmieszniejsze jest to, że informacja o tym, że tutaj mam X1.6 jest nieistotna, bo co mi da wiedza, że mam węższą perspektywę niż pełna klatka? Nic w sumie. A na pewno NIC dla samego momentu naciśnięcia spustu. W sumie to wizjer decyduje a nie mnożnik.

Dzięki. Naprawdę już łapię. Powierzchownie, ale łapię o co w tym chodzi.
Tak trzymaj !.
To co widzisz w wizjerze to zobaczysz na wydruku.
No, prawie, ....ale to zupełnie inna historia i teraz mało praktyczna

jp