Cytat Zamieszczone przez maroxan Zobacz posta
Dajesz rade z tym w plenerze?
Zaprawiony chyba jestem :-)
Ostatnio byłem na wakacjach z podręcznym zestawem 16-35 +70-200 2.8, chodząc z nim w plecaku pod włoskim słońcem :-))

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez BeatX Zobacz posta
Po 10 min focenia z 5DIII + grip + 430EX + 70-200/2.8 IS L czułem zmęczenie ramion, i wtedy postanowiłem że wygoda wagi jest dla mnie ważniejsza
Kilka lat temu miałem dokładnie to samo - przypiąłem na 15 minut to szkło i pomyślałem "w życiu go nie kupię"; po odpięciu ręce mi drżały z wysiłku...
Ale to była poprzednia wersja. I tak sobie funkcjonowałem ( w zakresie powyżej 50mm) z zestawem 85 + 135 do pracy (nie robię ślubów :-) ) , a 70-200 f4 IS na wycieczki...
Ilość szkieł zaczęła mnie denerwować i przemyśliwałem o kupnie drugiej puszki, bo - okazuje się - ciągłe żonglowanie szkłami bardziej mnie męczyło niż dźwiganie :-)

W końcu kiedy ukazała się druga wersja 70-200 2.8 IS podpiąłem ją na dłuższą chwilę, na weekend, i stwierdziłem - to jest to.
Z tym szkłem jest podobnie jak z 85L, która aberruje, ma wolny, choć pewny AF, jest ciężka; że nie wspomnę o tym, że kilka razy skaleczyłem się przy zmianie szkła po ciemku :-) Ale generowany obrazek powoduje, że o tych wszystkich niedogodnościach zapominasz

Tutaj to samo - po zrzuceniu fotek do kompa zawsze myślę: "warto było podźwigać"

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez BeatX Zobacz posta
4000 pln różnicy w cenie między jednym a drugim szkłem, to też mocny argument za 135L
Dla mnie to właśnie kwota, której nie wydałem na drugą puszkę

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Matsil Zobacz posta
trzeba wysoko w ISO wchodzić.
Przyzwyczaiłem się pracować w przedziale 1600-5000, ale jeśli ktoś nie przepada, to faktycznie 2.8 może być ciut ciemno