Jeśli brać pod uwagę wysokość przelotu, na której ustrzeliłeś samoloty to naprawdę piękne. Powiedz jeszcze czy może przy okazji nie robisz fotografii planet czy takim sprzętem jest to w ogóle możliwe? (to mnie bardziej fascynuje)
Jeśli brać pod uwagę wysokość przelotu, na której ustrzeliłeś samoloty to naprawdę piękne. Powiedz jeszcze czy może przy okazji nie robisz fotografii planet czy takim sprzętem jest to w ogóle możliwe? (to mnie bardziej fascynuje)
"One difference between you and I: your heart is inside your head".
Montaż Dobsona nie zbyt się nadaje do astrofotografii, ponieważ w takiej fotografii używa się długich czasów naświetlania. Dobson nie ma prowadzenia. Jeśli chodzi o mnie to owszem obserwacje prowadziłem np Saturna, Jowisza i widok jest piękny. Fotografuję za to Księżyc i tu widać moc 10" lustra!
Jeśli chodzi o inne obiekty to w tym roku ustrzeliłem kometę C2011 L4 PanSTARRS
Kolejnym obiektem nocnego nieba jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna - International Space Station ISS.
Prędkość względem ziemi to ok. 8 km/s
Trzeba "gonić" za obiektem,inaczej nie ma szans na zdjęcie.
Na początku zawsze jest trudno, bo trzeba sie nauczyć jednoczesne prowadzenie za obiektem i jednoczesne ustawianie ostrości. Ale z czasem zaczyna sie to robić jak na automacie
A co do sprzętu, to tak on wygląda:
I jeszcze fotki:
A388 Thai - HS-TUC w locie THA921 z Frankfurtu do Bangkoku: