6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Ja jak do tej pory robię około 600 zdjęć na oryginalnym akumulatorze. Aparat mam od niedawna więc dochodzi do tego przeglądanie menu itp. Filmów nie nagrywam![]()
6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.
Nie ma co się żołądkować za kilkadziesiąt zł. Zrobiłem eksperyment i rozebrałem zamiennik za 25 zł który wystarczał na tylko kilkadziesiąt zdjęć i nie działał w trybie filmowym. Okazało się że ogniwo jest w pełni naładowane i pali druty niczym aku w samochodzie niestety prąd przepływa przez chip który ogranicza jego moc do wartości zbyt małej aby zasilić aparat, po ominięciu chipa wszystko śmiga aż miło. To rzecz jasna tylko jednorazowo w ramach eksperymentu z obawy o aparat wywaliłem to aku i kupiłem za 40 zł i jest ok.
Teraz w weekend na 6D + 24-105L i 70-200L pstrykłem ponad 2200 fotek na jednym naładowanym oryginalnym aku.Podgląd na 2 sek, IS w 24-105 włączone. Myślę, że te 400 to zdecydowanie za mało i wg mnie aku uszkodzone.
![]()