Też się wahałem pomiędzy 60d a 650/700d padło na 700d z uwagi, że kupiłem go okazyjnie, ergonomia w 60d nie jest dla mnie wystarczającym atutem (nie robię super dynamicznych ujęć z częstą zmianą ustawień. Poza tym 60d ma już 4 lata i technologicznie nie różni się praktycznie od 650/700d na dzień dzisiejszy. Też czekam na 70d. Pobujam się na 700d z 2-3 latka poczekam i wymienię na 70d tu już uzasadnienie takiego ruchu jest uzasadnione :-) PS. swoją drogą ekran dotykowy w aparacie (którego byłem przeciwnikiem początkowo) bardzo mi pasuje. Co prawda trzeba oderwać oko od wizjera ale zmiana ustawień i parametrów następuje bardzo szybko jest to plus.