Stałem przy podejściu do pasa 30, Bobrowniki ul. Długa. Na lądowania jest dobrze, bo wszystko podchodzi bardzo nisko, ale same pokazy to żeby coś sensownego ustrzelić to trzeba wejść na teren lotniska. Śmiglaki to nawet nie zbliżały się do płotu, więc nie dało rady ich sfocić, a zespoły też ciekawsze figury to zbyt daleko od tej miejscówki. Niestety nie ma w Dęblinie takiej miejscówki jak w Radomiu Skaryszewska, a poza tym byłoby pod słońce. Ja na pewno w sobotę wchodzę na teren lotniska. Jak coś jeszcze chcesz wiedzieć to pytaj.