Witajcie, pogoniłem Tokinę bo okazało się, że zakres 19-35 jest zbyt mały i tatowy 18-55 się lepiej sprawdzał. Teraz pytanie, tata ma 18-55 IS (ja kiedyś miałem IS II), czy któraś z pozostałych wersji kita (II, III, USM, etc.) da lepszy (ostrzejszy, lepiej dobrana rozdzielczość pod 10MPix) obrazek w porównaniu do tego IS? Ewentualnie co kupić za jakieś 300zł? Lampę? 50mm f/1.8 ? A może zainwestować w przejściówkę M42 z potwierdzeniem ostrości i bawić się manualami (i tak je będę do macro kupował) a resztę w coś innego? Pytam bo tych kitów można sporo dostać, za nawet małe pieniądze a jakąś dalszą alternatywę też chciałbym mieć.