Witam,
Mam pytanie techniczne.
Od jakiegoś czasu szukam informacji nt. możliwości wyprostowania starych (20-30 letnich), poskręcanych klisz - ORWO i no-name.
Czy macie jakieś sprawdzone metody, które nie zniszczą kliszy?
Cel prostowania: skanowanie.
W fotolabach nie wiedzą jak to zrobić, albo boją się ryzykować. Powoli tracę nadzieję, że jest to wykonalne...
Pozdrawiam
RR