Takie tam, do śmiechu.
Takie tam, do śmiechu.
Amator, po prostu amator*
*Słownik Języka Polskiego PWN: AMATOR: 1. 'osoba, która zajmuje się czymś dla przyjemności' https://500px.com/janhalb
300V, 50D, S 17-50/2,8, S 70-200/2,8, czarny plecaczek, którego nie noszę ;-)
Wielu w słowie "...uj" słyszy "h", a być "ch"...
Jacku, akurat w tym zdjęciu zastosowałeś w praktyce wszelkie prawidła fotograficzne, więc ciężko być urażonym czymś co ucieszyło moje zmysły...
chociaż tych obciętych uszów nie mogę przeżałować...(teraz nie wiem czy napisać razem czy osobno)
Ostatnio edytowane przez szambonur ; 30-05-2013 o 23:27
Teraz rządzą Emotionki. Jak widać nawet w kontaktach z kosmosem. Jaka tam poprawna polszczyzna.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Plan to plan. Było kroić w amerykańskim. Zmieściłbyś uszy i nogi obciął legalnie.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Hmm... Plan planem, ale ja odbieram zdjęcie, jako: "Koń ma wielki łeb - niech myśli!"
O ortografii...?
grzegorzki,
masz jakieś grzeszne skojarzenia?
W komunikacji oralnej dochodzi do wymiany komunikatów generowanych gębą (niekoniecznie słów - zakładam, że o geście fonicznym kolega słyszał), w werbalnej - słownych (verbum), w tym także w formie pisanej.
Tyle...