YaneC,
oczywiście, że nie jest to proste. To, że ktoś bierze na raty nie oznacza, że kogoś nie stać ( a Ty tak to ujmujesz).
Przykład:
Mając do wyboru przedmmiot za 10 tys zł za gotówkę lub w tej samej kwocie na raty bez oprocentowania, kupienie na raty jest ekonomicznie najlepszą decyzją.
Najlepszy pieniądz to taki, który pracuje. Lepiej zosawic sobie gotówkę ktora może na siebie zarobić. Wiadomo, że w praktyce, rzadziej się takie coś spotyka, jednak pisanie skrajności w Twoim stylu nie ma sensu