Wybacz, ale porównanie, pardon, z d... wyjęte, jak mawiają dziennikarze.
Po zamachu papież powiedział że przebacza - nie że mają gościa nie wsadzać. O ułaskawienie Agcy prosił dopiero dużo później - w 1999 r., czyli 18 lat po zamachu, uznając że 18 lat w więzieniu to dostateczna kara. W dodatku wcześniej papież odbył z Agcą słynna rozmowę w jego celi, co (jak sądzę) także miało znaczenie.
--- Kolejny post ---
A jeszcze pozwolę sobie zapytać: dlaczego nie widzę całego postu rozpoczynającego wątek, tylko ostatnią linijkę? Czy w tekście (poza tym, czego mogę się domyślać z odpowiedzi) było coś, co było niezgodne z regulaminem forum? Post pozostawiony w takiej formie jest kompletnie "od czapy"...