R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
ponieważ masz szkło o zakresie do 135 to ja bym polecił 200f2.8L - cena prawie ta sama co 70-200f4, waga też, rozmiar nawet mniejszy, jaśniejszy o 1EV.
Częściej szkła będziesz musiał zmieniać, ale braku ogniskowych pomiędzy 135 i 200 moim zdaniem nie zauważysz.
stałka to raczej odpada ,zależało mi na jakimś zoomie, w moim obiektywie 18-135 światełko f4 kończy się już przy około 60 mm ,dlatego wymyśliłem sobie że taka elka byłaby super dla mnie swaiatełko f4 miałbym już od 70 w górę
do 50 mm mam tamrona 17-50 f2.8 ze stabilizacją i fotki są super ,
w wersji początkowej z żoną mieliśmy wziąść canona 70-300 is usm ,ale po przeczytaniu różnych testów doszliśmy do wniosku że lepiej dołożyć i wziąść L-kę ,a teraz te wątpliwości z tą stabilizacją
w weekend pójdę chyba na spacerek wyłączę IS w obiektywie 18-135 i zobaczę jak będzie z tymi fotkami
Wiadomo że C 70-200L / 2,8 lepszy jest od 4,0 tylko nie chciałoby mi się nosić takiego balastu. Jednak jak się robi zdjęcia w dzień i ze statywu to przy 4,0 ani IS nie potrzebny ani światła nie brakuje![]()
Ostatnio edytowane przez Bolek02 ; 23-05-2013 o 11:09
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Wielkiej różnicy w wielkości ani ciężarze nie ma a daje wymierny efekt w postaci zdjęć. Jak się nie chce nosić balastu, kupuje się kompakta, albo małpkę. Świadomie kupiłeś lustrzankę, więc nie ma lekko.
Tylko, że statyw nie zawsze możesz użyć, dodatkowo nie poprawi on jakości zdjęcia ani efektu bokehu jaki daje niższa przysłona.
Praktycznie nie możliwe. Aparat w ten sam sposób mierzy światło przez obiektyw. Korzystasz z tego samego trybu pomiaru?
Ostatnio edytowane przez Matsil ; 23-05-2013 o 21:00
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
Miałem tandem T 17-50/2.8 i T 70-300 VCS USD, też kiedyś myślałem o C 70-200 f4 bez IS, ale wynalazłem Tamrona i jestem megazadowolny z niego (focę nim samoloty i czasem dziecko na spacerach) do 100 mm trzyma f4.
Jeśli zamienię na coś T 70-300 to tylko na C 100-400, ale to może kiedyś...
Już to dziś napisałem w innym wątku, uważam, że jak decyzja ma być pomiędzy C 70-200 f4 bez IS a Tamronem 70-300 VC USD, to decyzja jest prosta – TAMRON.
Owszem światło słabsze, nie L, itd., ale VC, więcej milimetrów, tańszy (dokupiłbyś jeszcze jakąś stałkę używkę do tego). Dla mnie osobiście 70-200 f4 bez IS jest jakimś takim dziwnym szkłem - piszę to tylko przez pryzmat parametrów światła, zakresu, braku IS – nigdy nie miałem w rękach. Pomiędzy f4 a 5.6 jest tylko 1 EV, oczywiście czasem tylko tego właśnie brakuje![]()
Bangi moja żona dużo fotografuje i ona właśnie na początku obstawała za tym tamronem.Mam tamiego od Cichego z tego forum i jest naprawdę mega ostry,nie mam problemów z AF,nie ma mydła,ale wydaje mi się że fotki są za ciemne niby na drabince jest ev na 0 a fota jakby niedoświetlona. Teraz robiąc fotke dodaje +1/3 ev i jest ok .wiem że jak teraz moja żonka wieczorem wejdzie na forum to temat tamrona pewnie powróci :-)