-
Odp: ciemno, nieostro i mydlanie
Ligo, z tymi nocnymi zdjęciami to taka aluzja do czasu odczytania Twojego posta była, chyba mi żart nie wyszedł... Co do zdjęć "duszków" (długi czas i latanie przed obiektywem) to owszem, kiedyś tam bawiłam się w nie i wyszły nawet w porządku. Lampy nie mam i tak na razie, więc odpada.
tak! O plastykę mi chodziło. Światło światłem, wiadomo, bez niego nie będzie zdjęcia, ale chyba dużo też zależy od faktur fotografowanych obiektów. Choć z tym szkłem pewnie masz rację. Dzięki za wskazówki!
p0m, kilka razy zaznaczyłam, że to są fotki poglądowe. Wyszłam do lasu koło domu i walnelam kilka krzaków w różnych ustawieniach, żeby pokazać o co mi chodzi z mydłem i ciemnicą. Okazało się, iż słusznie przewidywałam, że moje obiektywy są zbyt ciemne na czasy, których chciałabym używać. Wiem, że mogę dłużej świecić (co zresztą też ukazałam na zdjęciach), ale nie o tym był temat. Odpowiedzi na moje posty utwierdziły mnie w przekonaniu, że do krótkich czasów potrzebuję jaśniejszego szkła. Aparat kupiłam za półdarmo, używany, chciałam wykluczyć usterki sprzętu i takie tam. Nie, nie sprawdzałam go przed zakupem, bo nie miałam takiej mozliwości - był na tyle tani, ze warto było zaryzykować. Wiem z czym mam do czynienia i nie, nie czytam bzdur
Dzięki za link, ja akurat HDR się uczę od Nightingale'a i na razie przy nim zostanę, pewnie później zacznę dalej grzebać. Zresztą... przedwczoraj zaczęłam i jeszcze troche przede mną, nurtowało mnie tylko dlaczego jeden program daje kupę a drugi radzi sobie lepiej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum