Pokaż wyniki od 11 do 20 z 59

Wątek: ciemno, nieostro i mydlanie

Widok wątkowy

  1. #11
    Początki nałogu
    Dołączył
    Jun 2012
    Miasto
    IL
    Posty
    387

    Domyślnie Odp: ciemno, nieostro i mydlanie

    Cytat Zamieszczone przez amiga Zobacz posta

    Pomiaru używam matrycowego, bo ponoć najlepiej się sprawdza w tym aparacie. W praktyce też mi lepiej mierzy niz inne rodzaje. Histogram owszem, czytam. Nie o to tu jednak chodzi. Myślałam po prostu, że już ze mną coś nie tak, bo na analogu nie miałam takich absurdalnych problemów jak zrobienie dobrze naswietlonej fotki krzaków w lesie. Zaznaczę, że to jest taki raczej słoneczny las. Tak przy okazaji... automatyka czasu jest do bani, bo dobiera stanowczo zbyt długie czasy... zdjęcia są prześwietlone w większości.

    Z tym matrycowym to jest różnie. Ja w 5D2 nie używam go, bo lubi robić fikołki. Wolę C/W.
    W takim słonecznym lesie, jaki pokazałaś, są jednak duże kontrasty i potrafią zmylić pomiar matrycowy.
    Chociaż tu chyba faktycznie używałaś punktowego, co jeszcze pogarsza sprawę, jeśli dokładnie nie wiesz, co mierzysz.

    Trochę niepokoi mnie to, że piszesz, iż automatyka czasu jest do bani. Nie zgodzę się z tym, bo to kochana rzecz. Pod warunkiem, że nie ma przekłamań w pomiarze światła, np. nieprawidłowym przy użyciu punktowego.

    Spróbuj zrobić tak: w tych samych warunkach, przysłona 5,6, ISO 800, pomiar centralno-ważony i automatyka czasu.
    Musi wyść dobrze, z ewentualną odchyłką plus minus pół działki. A jeśli nie wyjdzie, może to oznaczać problem z aparatem, a przynajmniej ze światłomierzem. Byłoby dobrze zabrać też ze sobą na próby drugi aparat w celu porównania wskazań światłomiarki.

    Cytat Zamieszczone przez amiga Zobacz posta
    Pięćdziesiątka 1.4 jest następna w kolejce do kupienia. Na x1.6 ona mi się przyda jedynie do jakichś okazjonalnych portretów, bo do architektury za długa się robi, do widoczków w sumie też, jedynie do dalekich pejzaży mogłabym ją wykorzystać, ewentualnie do lasu, ale tu wolę mój szeroki kąt. Jest o tyle fajna, że i do analoga i do ff się ją sa podpiąć.
    Pięćdziesiątka na cropie to taki ni pies, ni wydra. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się tu właśnie 35mm/2. Bedziesz miała prawie dokładny w kącie widzenia odpowiednik Heliosa 58mm z Zenita. W przyszłości zaopatrzysz się w Canona 85mm/1.8 i takim zestawem, razem z szerokim Tamornem zrobisz już wszystko. A obie stałki doskonale sprawdzą się też na "pełnej klatce" - o boszzz, jak nie lubię tego określenia
    Ostatnio edytowane przez Ligo ; 23-05-2013 o 23:06

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •