ok ale chodzi o to ze jak kolega się umawia ze sprzedawcą ze sprzęt nie był ruszany to tak powinno być. Ja słyszałem z innych dziedziń gospodarki, że np kupujesz tv, idziesz do domu dopalasz gra 2 dni łup sru nie działa oddajesz do sklepu dostajesz nowy, a tamten serwis naprawa czyścimy i do klienta. Kupujesz auto nowe to chesz miec nowe a nie takie które ma naprawę lakierniczą i cofnięty licznik bo było demo przez miesiąc
Ostatnio edytowane przez irekwielki ; 27-05-2013 o 13:53
A co mają powiedzieć np u jankesów, gdzie rutynowo lemingi biorą z wallmarktu co chcą do jakiejś tam kwoty (w cale nie małej) i bez niczego mogą oddać to później bez żadnego uzasadnienia?, jedynym ograniczeniem jest że muszą to zrobić do miesiąca od zakupu i nie może być nic porysowane.
I wszystko "co wróciło" oczywiście przerabiane jest na atrapy chodnicy do nowych mustangów, tak?
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 27-05-2013 o 17:15
No popatrz, a ludziska kombinują i pchają się, żeby tam kupować sprzęt.
No i jak działa sprzedaż skoro wszyscy oddają po 29 dniach ?
Chyba jednak nie wszyscy Amerykanie robią zdjęcia w rękawiczkach ?
A na forach fotograficznych nie ma zapisków o paluchach na 'ekraniku'.
Coś mi tu nie pasuje...
6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.
Przeczytawszy tytuł, potem kilka pierwszych linijek liczyłem na palec odbity od wewnatrz. Lipa !
5D + BG-E4 / 70D + BG-E14 / 40D + BG-E2N / 24 L TS-E / 24-105 L / 100-400 L / 50 1.8 / 10-18STM / Benro C-269M8 +B1 / YN600EX-RT + YN-E3-RT
Miesiaca od zakupu? To chyba w Afganistanie lub Korei płn.
W walmarcie jest 90 dni na wiėkszość towaru.
--- Kolejny post ---
A towar zwrócony wywozi się do innego sklepu i wystawia na sprzedaż przeceniony (open box, customer return). Np. W Best Buy sa tony aparatów i kamer ze zwrotów z rabatem.
Ostatnio edytowane przez pan.kolega ; 05-06-2013 o 00:58
U nas się sprzedaje zwrócony w ciągu 10 dni bez przecen. Nie wiem co jest lepsze.
W sumie wyłożyć kasę np. na 5d3, jechać z nim na wakacje, a po powrocie zwrócić. I wszystko niby gra.
Jak nic nie brakuje i wyglada ładnie to na poczatek może najwyżej 10%, co dla mnie NIE jest wystarczajaca zachęta do kupna czegoś takiego jak np. lustrzanka czy inny sprzęt kupowany dla przyjemności. Ale dla innych jest inaczej. Chodzi o to, że nie sprzedaje się jako nowe, a jak nie idzie, to się przecenia dalej.
Wbrew pozorom nie ma wcale tak dużo zwrotöw elektroniki bez powodu, żeby robić konkurencję nowemu towarowi, z pewnymi wyjatkami. Np. w zeszłym miesiacu kupiłem w Best Buy radio HD ze zwrotu tanio. Tutaj wiadomo dlaczego nie ma sensu kupować nowego - nie jest to urzadzenie delikatne a ludzie zwracaja masowo bo nie rozumieja co to jest, ile stacji można odbierać, alno dostaja w prezencie (babcia lubi słuchać radia). Dlatego zawsze można znaleźć praktycznie nietknięte zwroty. Tak samo z np. wykrywaczmi radaru itp. urzadzeniami, które często rozczarowuja naiwnego nabywcę po zakupie.
--- Kolejny post ---
Tak, ale jak w internecie, wszystko zostaje zapisane, zważone i policzone w systemie sklepu, bo trzeba się wylegitymować. Jak ktoś zwraca za dużo, czyli więcej niż kupuje, to długo tak nie pociagnie. Ja zwracałem fanty które mi się nie podobały wiele razy, ale to drobny ułamek tego co kupiłem w tym czasie.