Uuuu. Sprawa jest poważniejsza niż się wszystkim wydaje. Ja myślę, że to "nieczysty" dotknął sprzętu, a tu już nie ma żartów. Nie zdziw się gdy autofokus zacznie szaleć wzywając swego Pana. Jedyna rada, przyślij go do mnie na egzorcyzmy, znam się na tym, załatwimy dziada i ocalimy ziemię