Czyli strzelił IGBT kontrolujący błysk. No cóż. Tak spektakularna awaria raczej rzadko bierze się ze złej pracy tego elementu, który odparował choć tak też się zdarza. Może to rzeczywiście pech i np. był on już uszkodzony poprzez poprzednią awarię palnika. Albo rzeczywiście palnik obecny to jakiś zamiennik, który pociągnął za sobą awarię elementu bezpośrednio z nim współpracującego. Udowodnić cokolwiek będzie ciężko.
Jeśli znasz elektronika jakiegoś to można dać to do zabawy. Z samym CR3AS może być kłopot ale zamiennik o zbliżonych parametrach powinno dać się znaleźć, choćby w Farnellu. Wlutować, zobaczyć co się stanie.