Cytat Zamieszczone przez dzidofon Zobacz posta
Obawiam się że póki czegoś szczególnego nie zapiszecie w umowie, to para ma prawo dowolnie dysponować materiałem. W końcu to ich wizerunek widnieje na fotkach, a Ty byłeś rzemieślnikiem wykonującym zlecenie. No, może trochę artystą ;-). ale nadal działającym na czyjeś zlecenie i biorącym za to pieniądze.
Nieprawda. Klient może zrobić sobie ze zdjęciami jedynie to, na co zezwala wprost umowa (za wyjątkiem umowy z pełnym przeniesieniem praw majątkowych do dzieła z Twórcy na Zamawiającego). Czyli, jeżeli umowa była licencją, to nabywca licencji może dysponować zdjęciami jedynie w zakresie licencji. Jeśli umowa była o sprzedaż egzemplarzy Dzieła (czyli np. fotograf zobowiązał się dostarczyć sto odbitek), to klient może w swobodny sposób dysponować jedynie przekazanymi odbitkami - może oczywiście je powiesić w miejscu publicznym (jeśli umowa tego nie wyłączyła), ale już nie może powielać tych odbitek, powiększać do innych rozmiarów, etc (ponownie, jeśli umowa tego nie dopuściła). W przypadku obrotu prawami autorskimi nie ma czegoś takiego jak domniemanie udzielenia jakichś praw. Liczy się jedynie to co zostało wprost wyrażone w zapisach umowy.