Duża winieta to +1000 PLN do ceny obiektywu.
A tak na serio to raczej integralna część obrazu. Można robić na mniejszych przysłonach. Lub są specjalne filtry najciemniejsze na środku.
Duża winieta to +1000 PLN do ceny obiektywu.
A tak na serio to raczej integralna część obrazu. Można robić na mniejszych przysłonach. Lub są specjalne filtry najciemniejsze na środku.
można też w menu aparatu włączyć korygowanie brzegów... trwa to pewnie z 5 sekund...
6D - EF 24-70/2.8L USM + EF 50/1.8 II + EF 70-300/4-5.6 IS USM + EF 85/1.8 USM - 580EX II + YN565EX + YN568EX- YN-622C - Bowens 500R kit + akcesoria
Nie mnie się wtrącać biskupom w robotę.
Niektórzy znani fotografowie specjalnie dodawali winietę w procesie wywoływania (pod powiększalnikiem), bo uważali, że to doda zdjęciu wyrazu.
Można nauczyć się swojego sprzętu i wykorzystać jego cechy w czasie produkcji zdjęcia, a nie walczyć z nimi.
Trafiłem na ten wątek i chciałem rozwinąć dyskusję na temat jasności matematycznej szkieł, a winietowaniu w realnej fotografii.
Najczęściej się przyjmuje że obiektyw np. ma f/2.0 to zrobię zdjęcie na 1/60, a jak ma f/2.8 to zrobię 1/30 - żeby było poprawnie naświetlone. I zgadza się, ale jeśli poprawnie ma być naświetlony sam ŚRODEK kadru. Jeżeli np. bok kadru to już sprawa nie jest oczywista, bo zależy to od charakteru winietowania.
Dla realnego przykładu 2 szkła 85/1.8 i 100/2.0 - każdy powie że oczywiście ten drugi jest 1/2EV ciemniejszy, ale jak przyjrzymy się ich charakterystyce winietowania.
Canon EF 85mm f/1.8 USM Lens Vignetting
To na boku kadru (nie mówię o rogach, bo bez sensu przejmować się samymi narożnikami) - 85mm przy f/1.8 ma realne światło f/2.8, a 100mm przy f/2.0 ma też światło f/2.8. Chcąc więc naświetlić tak samo temat w tym miejscu - czasy które wyliczy aparat będą takie same.
Dużo większe różnicę będą między zoomami, a stałkami. Zoom f/2.8 i stałka f/2.8, ale przez winietowanie okaże się np. że realnie na brzegu stałka jest o 1EV jaśniejsza. Dlatego warto zobaczyć ja szkła winietują - nie suche liczby w skrajnym przypadku na rogu, tylko jak rozkłada się ono w kadrze. Na the-digital.... tak jest.
Winietowanie łatwo można usunąć - tak, ale skoro ono jest przy robieniu zdjęcia to wydłuży nam czas, albo potem zepsuje jakość w tym miejscu jeśli poprawnie nie naświetlimy.
w LR mozesz sobie ustawić kalibracje obiektywu a to oznacza usuniecie w znacznej części dystorsii,winiety,abberacji bum
Masz pytania, nie chcesz zaśmiecać forum, pisz na priv chętnie ci pomogę.
6D; 5DII; C 24-70 2.8L; C 24-105L; C 70-200 2.8L; C 35 2.0 IS; C 50 1.4; C 85 1.8; S 17-35 2.8-4
Moje fotki Moje fotki II