Akurat kadrowanie w tych ostatnich zdjęciach jest niczego sobie. Jedynie co można napisać to, że nie samym robakiem fotografia żyje, lecz także jego otoczeniem. Zwróć większą uwagę na wszystkie elementy (nie najlepiej ucięty kwiatek na 15, czy przesunięcie kadru na dół i w prawo na 17).
Książki? Jest ich wiele, np. "Kompozycja obrazu fotograficznego" autorstwa Tadeusza Gałązki.
Jestę fotografę
miszcz martwi się o podpis