Przelot samolotem ...

[Radziuk]

Witam
Orientujecie się może czy statyw można zaliczyć do bagażu podręcznego podczas przelotu ...?? Czy robią z tym problem że jest to przedmiot niebezpieczny i do luku z nim ...???

[macx15]

niestety do luku takmusiał zrobic mój znajomy

[muflon]

Rozmontować (zdjąć głowicę) i włożyć między ciuchy w bagażu do luku. Do kabiny raczej nie przejdzie...

[djtermoz]

Przejdzie, przejdzie tylko zalezy na jakiej trasie. Przez Atlantyk moze nie, ale POZ-STN bez problemu - puscili mnie do kabiny z 3.5 kilowym Giottos z glowica.

[Jac]

hehe no to sie zdecydujcie :-)... ja bym nie ryzykowal, i tak w samolocie statyw nie jest potrzebny, wiec do bagazu bym go wrzucil... po co to targac jeszcze do samolotu...

[jadeit]

ja wsadziłem ostatnio statyw w futerale bezpośrednio jako oddzielną sztukę bagażu rejestrowanego, reszte miałem w samolocie bo reszta droga
a statyw tani,
najwiekszy obiektyw przeszedł także indywidualne prześwietlanie oprócz standardowego w torbie

pozdrawiam

[pejot]

Ja miałem statyw w bagażu podręcznym, bo tak akurat było mi najwygodniej- i nikt się nie przyczepił. Linie- Wizzair.

[b'Art]

Ja bym raczej do głównego (luk) radził. Różnie bywa a wtedy nerwów mniej.

[KORD/EPKK]

Przez Atlantyk tez przejdzie. Mnie juz dwa razy przeszedl. W Europie lecialem do Grecji i tez nie mialem problemow. Oczywiscie statyw mialem w pokrowcu. A jak go raz wsadzilem do luku (byl ladnie zapakowany w walizce) to mi jedna noge skrzywili (pewnie jakis cza**uch rzucil nia no i sie skrzywila noga). Bylo to jak zwykle na trasie z Chicago do Krakowa.
Pozdrawiam

[pejot]

Najlepiej zapakować do podręcznego- a jak ktoś się przyczepi, przełożyć do tego drugiego.... i bez nerwów....