Proponuje jednak nie przymykać poniżej f/16 bo detal tak istotny w makro leci ostro w dół. A po przymknięciu ciemno i bez lampy ciężko o nieporuszone zdjęcia. Jeszcze raz zaproponuję wrzucenie raynoxa do szuflady (kiedyś się przyda) i ćwiczyć z gołą setką. Nabierzesz wprawy to zaczniesz pstrykać głowki owadów.
Wysyłane za pomocą Tapatalk 2