Witam wszystkich.
Zacznę od tego że dwa razy przemyślałem sprawę zanim zacząłem ten wątek problem wydaje się być tak kosmiczny że albo jego rozwiązanie jest banalnie proste - albo to pierwszy przypadek Dx'a z taką poteżną wadą. Ale do rzeczy. Dzisiaj zgłosiła się do mnie klientka która została obdarowana w/w sprzętem. Utnę od razu - Pani robi zdjęcia zawodowo na potrzeby widowisk artystycznych dużej rangi (opera, teatr narodowy etc.) , to nie jest Jej pierwsza i ostatnia puszka zapewne, a ja już kilka też poznałem. Problem jest taki że aparat permenetnie dobiera czasy (w AV, TV, P ) które w efekcie pozwolą zarejestrować biel bielszą od bieli (np zwykła ulica , pochmurny dzien , f 4,0 ISO 100 więc mamy czas (sick) 30S.!!!!). Jeżeli ustawimy tryb M to puszka nam "podpowie" w taki sposób że będąc w punkcie ZERO na skali ekspozycji prześwietlmy zdjęcie kilka , kilkanaście razy. WAŻNE !! Problem nie występuje w trybie LV. Próbowałem różnych szkieł , restetu ustawien, różnych kombinacji af z pomiarem światła i nic , efekt taki sam. Zdarza się że aparat zrobi poprawną serię aby za chwilę prześwietlić 10 klatek pod rząd. Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to będę wdzięczny.
Pozdrawiam.