Są sposoby na oduczenie pieska niepoprawnych zachowań54 bardzo przyjemne foto.
Są sposoby na oduczenie pieska niepoprawnych zachowań54 bardzo przyjemne foto.
Mi na tym foto bardziej przeszkadza ustrojstwo z nutami, zasłania dziewczynę, która jest tu postacią pierwszoplanową. To, że pali, nie przeszkadza mi wcale, na tym polega fotografia uliczna, zdjęcia przedstawiające m.in.ludzi w trakcie codziennych zajęć, bez ustawek, tzw.wyczucie chwili. Oczywiście zdjęcie grającej byłoby ok. Kiedyś papieros był częstym rekwizytem na zdjęciach przedstawiających znane osoby, taki akcent kogoś z charakterem. Dziś w dobie walki z nałogami pokazuje ludzi takimi, jacy są na co dzień. Bez stylistów i pudru.
ale jak gra i patrzy na to nutowisko na pewno mniej by ci przeszkadzało, druga sprawa jak zdjęcie pokazać bardziej z boku to stojak by robił za rekwizyt a nie za zasłonke
Zdjęcia tego typu oprócz dobrego technicznie kadru mają pokazać większe lub mniejsze emocje,stojak ich nie wyraża, natomiast na zdjęciu może spełniać swoją rolę. Zdjęcie to jakiś przekaz, informacja, stojak z nutami o czymś nam mówi. Czasem oglądam zdjęcia z koncertów, tam często widzę to, co najbardziej lubię na zdjęciach: wirtuozerię zarówno muzyków, jak i fotografa, który robił te zdjęcia. Można iść na imprezę, jakąkolwiek, i nastrzelać tzw mięsa, jeżeli nie widzisz tego,co chcesz pokazać innym to robisz pstryki bez wartości. Niektóre rzeczy, nawyki przychodzą z czasem, gdy już przyjdą,wiesz,co zrobić ze stojakiem![]()
słowiczek zgadzam się z tobą , a to są moje poglądy i nic więcej , i tylko autor posta wie co ma być na tej fotografii
pozdrawiam
to ja tylko powiem, że w street foto właściwie nie ma czasu na myślenie o tym co chce się pokazać. ja chcę pokazać to co widzę, to co mnie przez parę sekund zainteresuje.
to jest fotografia w której nie ma czasu na używanie AF (bo na MF ustawionym na tę odległość na którą najczęściej podchodzimy jest o niebo szybciej), na ustawianie aparatu i na dłuższe kadrowanie. dodatkowo, rzadko na miasto się idzie (czy raczej- ja mam czas), tylko po zdjęcia. najczęściej to po prostu aparat tachany ze sobą wszędzie (i żal że się nie ma lekkiego) między obowiązkami i sprawami do załatwienia.
obok tej dziewczyny przeszłam dwa razy. raz grała. i nie zaciekawił mnie obrazek grającej na ulicy dziewczyny, bo takich muzyków na ulicach Krakowa jest multum.
natomiast śliczna, ambitna (Bach!) wiolonczelistka (kontrabasistka?) paląca papierosa- o to już bardziej, już warte zużycia migawki i miejsca na zapchanej karcie pamięci (bo właściwie to ja tam reportaż z projektu robiłam).
no, to tyle ode mnie![]()
„Bez przerwy pić też się nie da, więc się dokształcam”
https://www.facebook.com/foto50mm
http://www.podleszanska.com/
Przerwa na fajka robi(ła by) to zdjęcie, niestety kadr jest fatalny.
Dwa kroki w prawo - znikną ludzie a bohaterka zdjęcia znajdzie się w mocnym punkcie. I wyczekac kilka sekund aż się zaciagnie.
A przeglądając najlepszych widać że street wymaga właśnie nadprzecietnego myślenia, obserwacji i przewidywania![]()
popracuj nad B&W, dużo przepałów.
Robisz zdjęcia w RAWach?
5DmkII, 6D,
tak, w rawach. w którym B&W? wątek zakładałam dawno i już zdążyłam odejść od manii wyciągania suwaczków.
tak, że obserwacji, przewidywania trzeba, to się zgadzam. również fantastycznego refleksu i szybkich, intucyjnych decyzji, świetnego kadrowania. i odwagi. dużo. twardego tyłka. do mnie nie trafiają zdjęcia streetowe z teleobiektywów. krótkie ogniskowe i bycie "w" a nie "obok"
moim zdaniem, to najtrudniejsza dziedzina fotografii i jak za 10 lat coś w niej osiągnę, to uznam to za super wynik
a jeśli chodzi o dziewczynę, to przesunęłabym ją do mocnego punktu, ale parę kroków idąc w lewo. wtedy byłoby więcej ludzi na zdjęciu. na zaciąganie bym nie czekała, chyba że nadal by na tych ludzi podczas zaciągania patrzyła.
„Bez przerwy pić też się nie da, więc się dokształcam”
https://www.facebook.com/foto50mm
http://www.podleszanska.com/