Prowizja banku jest w tym przypadku uśredniona na wszystkich klientów więc sklep wcale nie zarabia, po prostu wszyscy zapłacą prowizję ~0,5%.
Są sieci sklepów, które właśnie z powodu prowizji w ogóle nie dają możliwości zapłacenia kartą np. Lidl i dzięki temu mają wszystkie towary o pare gorszy tańsze.