Z tą bidą to taki stereotyp, który notabene powtarzają moi znajomi po powrocie z zagranicy (i inne "legendy") - nie wszyscy na szczęście. Ją sam nie mam porównania - nie jeżdżę po "świecie", bo zwyczajnie nie stać mnie...
...ale to będzie OT a ten wątek powstał z OT - znowu przyjdzie Szambonur i pozamiata...