Pokaż wyniki od 41 do 50 z 87

Wątek: Płatność kartą a prowizje....

Widok wątkowy

  1. #7
    Grzeczny i układny podpis Awatar Merde
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    45
    Posty
    7 756

    Domyślnie Odp: Canon Cashback 2013 !!!

    Cytat Zamieszczone przez xsardas Zobacz posta
    No jak nie dajesz zarobić bankom? Przecież sam napisałeś, że pieniądze wybierasz z bankomatu... czyli bank cały czas dyma Cię na kasę bo zarabia na Twoich pieniądzach pozostawionych na rachunku
    Czytaj uważnie - nie daję zarobić bankom nic ponad to, co jest konieczne. Całkowicie tego uniknąć się nie da, np. na zakup mieszkania za gotówkę nie mogłem sobie pozwolić.

    Przerzucanie kwoty prowizji na wszystkich kupujących jest jak najbardziej sensowne, bo są to koszty prowadzenia TWOJEGO biznesu i ponoszą je wszyscy kupujący od Ciebie.
    Taak, a podatek drogowy powinni płacić również piesi

    Banki zachowują się jak każde inne przedsiębiorstwo ponoszące koszty operacyjne, ryzyko i chcące zarobić nie ma tu nic pasożytniczego.
    Banki, w takiej formie jak funkcjonują obecnie, są modelowym przykładem pasożyta. Nie dość że (różnymi sposobami) udało im się wymusić na większości z nas korzystanie z ich usług, to całkiem skutecznie wysysają kapitał z kraju.

    PS: Jakie ryzyko ponosi bank udzielając mi kredytu hipotecznego, skoro przy mojej niewypłacalności dług nie jest w całości anulowany po zajęciu i zlicytowaniu nieruchomości?

    Pasożytnicze to są podatki, a nie opłaty za czyjeś usługi.
    To jest mniej więcej taka sama usługa, jaką drobnym biznesom świadczyły mafie (ochrona).

    Chcesz się przypodobać klientom to traktuj wszystkich równo, a nie dyskryminuj tych, którym wyszedłeś na przeciw udostępniając akceptacje kart płatniczych.
    Jeśli ja, płacąc gotówką, mam ponosić koszty twojej wygody, to kto tu jest dyskryminowany?

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Jeżeli Polska ma raczej stawać się z czasem zamożniejsza, anie biedniejsza, to tej Wisły nikt kijem nie zawróci i będzie sie też kupowało coraz wiecej z impulsu plastykiem a nie chodziło na wyprawę z teczką banknotów na wielki czy mały zakup po czajeniu sie i macaniu przez dwa lata. I oto w przecież w handlu chodzi nieprawdaż?
    Bardzo chętnie dowiem się w jaki sposób bogaci się społeczeństwo wydając więcej kasy niż w rzeczywistości potrzebuje ;-)
    Ostatnio edytowane przez Merde ; 05-05-2013 o 18:13
    I don't pretend to understand Brannigan's Law. I merely enforce it

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •