Uczciwy sprzedawcaGdzieś - kiedyś taki zwrot mi się obił o uszy (albo oczy). Czy to nie było w "Lalce" Prusa? Nie - Prus, wybitny pisarz nie używał oksymoronów. Z podnoszeniem cen przez sprzedawców jest jak z podnoszeniem nogi przez psa w celu oddania moczu. Jeden podniesie, to wszystkie zaczną podnosić.