,,- Panie kierowniku. On się na wszystkie sklepy obraża. Mieszkamy na Służewcu, to aż do Żoliborza mamy wszystkie sklepy poobrażane.
- Pański sklep jest ostatni. To teraz już chyba na Bielany będziemy…
- Do Bydgoszczy będę jeżdził, a tu nie będę kupował! ”