Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

Zwiń
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • bartek_
    Dopiero zaczyna
    • 2011
    • 47

    #1

    Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

    Witam!
    Czy jest na forum ktoś kto pracuje na etacie, a jednocześnie prowadzi dg.
    Jestem w takiej sytuacji, że mam stałą pracę ale chciałbym w przyszłości robić to jedno zlecenie w miesiącu żeby chociaż miec trochę dodatkowej kasy na sprzęt i rozwój pasji. Planuję założenie dg. Wiem, że nie będe musiał płacić zus-u, a jedynie około 250pln skladki na ubezpieczenie zdrowtne. Co oznacza stwierdzenie, że mogę jakąś cześć tego odpisać od podatku - bodajże około 234 pln. To faktycznie ile otzrymam zwrotu na koniec roku. Robiąc jedno zlecenie w miesiącu za około 1800pln ile mi z tego zostanie? Jakie będę miał koszty np 10 zleceń x 1800 pln= 1800PLN rocznie. Ile mi z tego zostanie biorąc pod uwagę, że sprzet i oprogramowanie mam. Zostaje mi zrobienie strony i wypozycjonowanie jej ale to jakoś ogarnę. Proszę o konstruktywne porady?
    Ostatnio edytowany przez bartek_; 42939.
    5d mII, samyang 8mm, 17-40 L, ef 50 1,8, 24-70 L, 135 L, 580 exII, ThinkPad T520+NEC PA271W
  • jinks
    Pełne uzależnienie
    • 2006
    • 2178

    #2
    Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

    Nie dostaniesz na koniec roku zwrotu składek zdrowotnychTe składki "skasują" ci podatek, który powinieneś zapłacić od przychodu 18%*1800. Przy tak małej ilości zleceń może lepiej pomyśleć o umowie o dzieło lub innym rozwiązaniu. Najlepiej za niewielką opłatą wyjaśnić wątpliwości u profesjonalistów - w biurze rachunkowym.
    Miłego dnia
    moja www

    Komentarz

    • bartek_
      Dopiero zaczyna
      • 2011
      • 47

      #3
      Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

      Zamieszczone przez jinks Zobacz wpis
      Nie dostaniesz na koniec roku zwrotu składek zdrowotnychTe składki "skasują" ci podatek, który powinieneś zapłacić od przychodu 18%*1800. Przy tak małej ilości zleceń może lepiej pomyśleć o umowie o dzieło lub innym rozwiązaniu. Najlepiej za niewielką opłatą wyjaśnić wątpliwości u profesjonalistów - w biurze rachunkowym.
      W biurze rachunkowym napewno zasięgnę konsultacji. Póki co nic innego nie przychodzi mi do głowy. Umowy o dzieło chyba nie przejdą bo po:
      1. Dziesięć zleceń to już troche jest,
      2. Chciałbym sie zacząć reklamować - posiadac własna strone.

      Nic innego mi nie przychodzi do głowy jak założenie dzialaności. Całe szczęście, że chociaz tego zus-u nie bedę musiał płacić.
      Dzięki za pomoc.
      5d mII, samyang 8mm, 17-40 L, ef 50 1,8, 24-70 L, 135 L, 580 exII, ThinkPad T520+NEC PA271W

      Komentarz

      • Przemek_PC
        Pełne uzależnienie
        • 2005
        • 2462

        #4
        Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

        Składki zdrowotne płaci co miesiąc niezależnie czy ma dochód czy nie, w ciągu roku nazbiera się tego około 2800. Z umowy o pracę będzie miał dochód i podatek, który będzie wyższy niż odprowadzone przez pracodawcę składki na ubezpieczenie zdrowotne. Od różnicy między należnym podatkiem a odprowadzonymi składkami odejmie składki zapłacone z DG a więc dostanie zwrot. No chyba, że z działalności będzie uzyskiwał duży i stały dochód to zwrotu nie będzie tylko składki z DG obniżą comiesięczny podatek odprowadzany z DG.

        Komentarz

        • jellyeater
          Pełne uzależnienie
          • 2010
          • 1631

          #5
          Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

          Umowa o dzieło nie wystarczy? Ta praca zdecydowanie nie ma znamion charakteru trwałego. Jest to dokładnie dzieło. Umawiasz się na zdjęcia i je dostarczasz. Najlepiej umowa z przekazaniem praw autorskich. Wtedy jest połowa kosztów uzyskania przychodów.

          http://jellyeater.net84.net/

          Komentarz

          • Kolekcjoner
            Obertroll
            • 2006
            • 18776

            #6
            Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

            Problem polega na tym, że wszystko zależy od interpretacji miejscowego US. Mogą dopatrzyć się "znamion prowadzenia działalności bez zgłoszenia" i koniec balu panno Lalu . Mój znajomy tak miał - przerąbane.
            "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
            Kapitan Wagner

            Komentarz

            • strideer
              Pełne uzależnienie
              • 2005
              • 1905

              #7
              Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

              Jak będzie dzieło z przeniesieniem praw majątkowych do dzieła lub licencją, a nie dzieło polegające po prostu na wykonaniu zdjęć, to szansa na przyczepienie się skarbony jest bliska zeru.

              Komentarz

              • bartek_
                Dopiero zaczyna
                • 2011
                • 47

                #8
                Odp: Praca na etacie, a faktyczny koszt prowadzenia DG

                Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz wpis
                Problem polega na tym, że wszystko zależy od interpretacji miejscowego US. Mogą dopatrzyć się "znamion prowadzenia działalności bez zgłoszenia" i koniec balu panno Lalu . Mój znajomy tak miał - przerąbane.
                Dobrze Kolega mówi. moim zdaniem 10 umów to wcale nie mało. Tak napisałem 10 umów. Bo pewnie pierwszego roku byłoby ich 8. Drugiego 10, a trzeciego może 14. Pozatym chciałbym się legalnie reklamować tzn. mieć profesjonalną i dobrze wypozycjonowaną stronę, a bez dg to nie przejdzie. I bądź tu mądry...
                5d mII, samyang 8mm, 17-40 L, ef 50 1,8, 24-70 L, 135 L, 580 exII, ThinkPad T520+NEC PA271W

                Komentarz

                Pracuję...
                X