W sankach w aparacie są takie dwa sprężynujące metalowe wąsy. Wąs po stronie spustu migawki uginając się po zamontowaniu lampy zewnętrznej wciska taki mały pipsztyczek po którym aparat wie, że coś jest włożone w sanki. Piprzytyczek niekiedy się zacina i aparat myśli to nadal nawet gdy nie ma zamontowanej lampy. Pomóż mu powrócić do położenia pierwotnego i wszystko będzie działało.