Fotografia ciemnej sali

[manfred1]

Tylko jak byś to rozegral tak aby naswietlic mlodych i salę ?

Wysyłane z mojego KF012 za pomocą Tapatalk 2

[poszukiwacz2006]

gwphoto - iso ciągniesz w górę, aby doświetlić tło tzn. aby widać było, że jest kolorowo, że są światła, refleksy od kuli itp., a lampą dopalasz tylko główny obiekt. Co roku w sylwestra ta technika sprawdza mi się. Jak tancerze prawidłowo naświetleni, to wysokie iso nie przeszkadza.
Do autora wątku - 430 da radę, byle by było od czego odbić.
Pozdrawiam

[burn]

hej,
Czyli w jaki sposób było świecone na przedstawionym przeze mnie zdjęciu? Jaki tryb lampy?
Dane zdjęcia jakie mam: f2.8 / iso 800 / 1/200s / lampa błyskowa wymuszone. Jak zrobić żeby tylko postanie były fajne oświetlone a reszta zachowana (światła lamp, refleksy itd) gdzie skierowany był palnik?

[poszukiwacz2006]

Ja robię to tak - aparat w trybie M. startuje od przysłony, ustawiam taką aby GO odpowiadała mi do ujęcia. Następnie czas ( 125-250), no a potem ciągnę ISO w górę, tak aby uzyskać odpowiednie oświetlenie tła, mając na uwadze zachowanie refleksów, zajączków, świateł, ogólnie klimatu. Lampa w e-ttl, sama dobierze siłę błysku. Zazwyczaj lekko nie doświetlam, gdyż czasami przy dynamicznych scenach, para może zostać oświetlona innym źródłem i wówczas byłby za duży "przepał". Aha, odbijam błysk od czego się tylko da. Ot, cała filozofia. Na zdjęciu światło odbite najprawdopodobniej z lewej strony, od ściany.
Pozdrawiam

[manfred1]

Oczywiście to jest kwintesencja takiej fotografii nic dodać nic ująć. Powtarzam nie trzeba się bać wysokiego iso

[marekb]

Czasy w granicach 1/5 myślę że ładnie pokażą światło zastane, oczywiście doświetl lampą osoby bawiące się

jeśli nie jesteś pewien, a tylko myślisz to trzeba z takimi propozycjami uważać, po pójdzie ktoś na ślub i może mieć do Ciebie później pretensje.

Proponuje ustawić parametry (wspomagając się drabinką ) by bez lampy sala była dobrze oświetlona lub lekko niedoświetlona, do tego po włączeniu lampy tylko lekko doświetlasz postaci lecz by jej nie było widać to na pewno nie na wprost. Każdy fotograf ma swoje ustawienia wypracowane i jak ustawić głowicę nie ma się co wdawać. Czasy w miarę "bezpieczne" to 1/160, 1/200, chyba że się chcesz bawić w "smużenie" to dłuższe, iso niższe lampa bardziej na wprost, błysk przy zamykaniu migawki - takich zdjęć nie radziłbym robić jednak za wiele

[zusi]

ja też uzywam dużych iso aby oświetlić całą ciemną sale a lampy tylko na tańczącą parę, problemu z szumami wtedy nie ma. Bo jak dasz iso np 200 i lampe to para nadal ładnie oświetlona a za nimi mrooook. Możesz odbijać lampe od ścian sufitu, na wprost, na kablu i wtedy z której strony chcesz. Opcji jest wiele i można się bawić na różne sposoby powodzenia!