Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: Jak chronić Canona?

  1. #21
    Bywalec
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gliwice
    Wiek
    54
    Posty
    169

    Domyślnie Odp: Jak chronić Canona?

    Transportowo w bagażu nie fotograficznym, by było lekkie, zajmowało mało miejsca itp - mam i proponuję coś w tym stylu: Neoprenowy futerał na aparat fotograficzny
    Oczywiście to tylko przykład.

  2. #22
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2010
    Posty
    3 225

    Domyślnie Odp: Jak chronić Canona?

    Piszecie tutaj bardzo ciekawe rzeczy, np. żeby odkręcić szkło od body i wsadzić puchę w plastikowy pojemnik wyściełany czymś tam, i spokojnie bez stresu wybrać się na wędrówkę.
    Zastanawiam się tylko jak wtedy robić zdjęcia ??? po to chyba Canon stworzył te wszystkie cudeńka...
    Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII

  3. #23
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2013
    Miasto
    Kraków
    Posty
    178

    Domyślnie Odp: Jak chronić Canona?

    Cytat Zamieszczone przez esceflora Zobacz posta
    Witam! Mam do was, fotografowie, małe pytanko: do czego włożyć lustrzankę, żeby w tym "opakowaniu" móc ją spokojnie włożyć do plecaka np. podczas wycieczki? Niedługo szykuje mi się wyjazd i chciałabym móc zabrać mojego Canona z sobą, ale noszenie torby na aparat + plecaka z resztą ekwipunku jest dość niewygodna, szczególnie gdy dużo się chodzi.
    Liczę na waszą pomoc i z góry dzięki!
    Najlepsza jest kabura na pas. Na czas przejazdu do celu wyprawy (tj. jazdy pociągiem, autobusem itp). wkładam do dużego, wyprawowego plecaka (przemieszczam się z plecakiem, a nie z torbą czy walizką), gdzieś wysoko, w miarę blisko klapy, wśród ubran, ale nie na samym wierzchu. Na wycieczkę kaburę zakładam na pas biodrowy od plecaka. Ważne, by kabura była zapinana na zamek ORAZ klamrę typu fastex. Podczas dłuższego, "martwego fotograficznie" przejścia czy opadów zapinam zamek i klamrę, natomiast normalnie, podczas marszu - tylko klamrę. Aparat w kaburze leży włączony. w razie chęci zrobienia zdjęcia wystarczy odpiąć klamrę, wyjąć, zdjąć dekielek (dynda na sznurku, nie trza chować), podrzucić do oka i strzelić. Trwa to sekundę, może dwie.

    Można tak wygodnie nosić cały dzień dwucyfrowe body z dowolnym spacerzoomem, więc rzecz niebagatelną gabarytowo i masowo. Tele, jeżeli jest zabrane, spoczywa w plecaku (zwykłym, nie foto), w dedykowanej sakwie. Do przepinki trzeba zdjąć plecak. Można też kupić sakwę na obiektyw na pas i nosić obok kabury, znacznie upraszcza to i przyśpiesza przepinki (to juz doświadczeń kolegi, a nie moich, bo ja telezuma mam od dzisiaj

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •