To nie tak panowie - nigdy nie interesowalo mnie kupowanie czegos, bo jest nowe i "jazzy" (jak mawiaja gorale na Kurpowkach). Liczylem na godnego nastepce 20D - a wyszedl kontynuator![]()
Narazie przegladam o nim informacje i czekam na pierwsze relacje - nie chce go skreslac zanim go nie przetestuje.
D200 wykonalem pelna game testow z roznymi obiektywami - na ich podstawie musialem zweryfikowac swoja opinie o tym aparacie, a naprawde mi sie podobal.. tzn nadal sie podoba, ale juz nie pod wzgledem fotograficznym.. tylko czysto techniczniePierwsze probne zdjecia wygladaly OK i wtedy tez napisalem watek na forum. Niestety kolejne zdjecia juz nie byly dobre. Do tego doszly testy i zdjecia z sieci. Jak sie okazalo, zbyt malo oferuje D200 by sie na niego skusic.. chociaz naprawde jestem zauroczony obsluga i feelingiem. Posiadajac ten aparat czul bym pewnego rodzaju satysfakcje.. ale i niedosyt - niestety ten 2gi by przewazal.
Wracajac do 20D - juz w momencie premiery majac jeszcze 10'tke, stwierdzilem ze ten aparat mi nie odpowiada - pierwsze co mnie odrzucilo to wymiary i odglos migawki. Robiac streetphoto zalezy mi raczej na cichym sprzecie, a o tego o nim powiedziec nie mozna niestety. Do tego - no po prostu to nie jest to body ktore bym chcial miec.. cos mi w nim nie pasuje i ciezko opisac co.. Byc moze material z ktorego jest wykonane.. a moze cos jeszcze innego.. I don't know..
Niestety tak juz mam, ze nie kupie samochodu ktory mi sie nie podoba, nawet gdyby pod maska siedzial super silnik i mial niebotyczne parametry. To samo dotyczy aparatu - ten sprzet musi mi sie podobac i musze czuc sie z nim w reku dobrze. Fotografia to moje hobby, a nie zawod.. wiec wymagania stawiam ja. Ale glupota bylo by wydanie kilku tysiecy zlotych tylko dla jednego czynnika - subiektywnych odczuc... pozostawiajac 2gi, nawet wazniejszy - czyli jakosc zdjec.. Najsmtuniejsze jest to, ze 5D odpada.
..a gdyby tak wyjac matryce i procesor Canona i wlozyc go w body D200.. :rolleyes: