Jest okazja, żeby wymienić całe lustro. I to nie jakiś kundelek z castoramy czy Szaflar, a coś ekstra, z ekstra płaską powierzchnią, wielokrotnymi powłokami przeciw zaparowaniu i przede wszystkim - z ostrymi rogami. Piaggi?
W takim lustrze od razu fotki koleżanek będą lepsze, tło bardziej rozmyte no i ta magia. I koniecznie w czerwonej ramce!