Cytat Zamieszczone przez Toresky Zobacz posta
Mam już ten obiektyw dosyć długo, podpięty pod 7D. Mimo kalibracji dockiem, stosując środkowy punkt AF, głównie w ciemnych miejscach (dyskoteki, imprezy przy wspomaganiu AF lampą) ponad połowa zdjęć jest nietrafiona, nawet przy 2.8 potrafi gubić ostrość. Nie mam pojęcia czym jest to spowodowane, miałem Sigmę 35 1.4 i było podobnie. Na LV problem znika - rzecz jasna inny sposób pomiaru. Ostatnio coraz częściej robię fotki na LV, wydaje się to być chore, ale mam pewność że fotka będzie maksymalnie ostra.
Ma ktoś porównanie jak sobie radzi np. 5d mk3 w takich warunkach z tym obiektywem, a może to normalne to opisałem?
Na 50D jest ostrzejszy niż na 7D - kwestia mniejszej matrycy (rozdzielczość) ?
Ja mam go z miesiąc czasu i potwierdzam, jak dla mnie totalna wtopa, fajne szkło, ale AF to porażka, kupiłem go dla światła, mam 17-40L i tam jest praktycznie 100% celność, na ostatnim weselu z wesela ponad 300 zdjęć poszło do kosza. Całe szczęście narobiłem więcej, ale były serie po 20-30 zdjęć gdzie, żadne nie było ostre, dla porównania z eL 17-40 nie mam absolutnie żadnych odrzutów. Tu w reporterce myślę, że odpada ok. 40%. Cały czas podpięty do 50D.

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez Paul80 Zobacz posta
Powinien być ostrzejszy na 7D, bo matryca ma wyższą rozdzielczość, ciekawy jestem ja na dzień dzisiejszy sprawuje się ta Sigma, robisz nadal jakieś imprezy, śluby, masz jakieś mnogie przykłady nietrafionych zdjęć, jak oceniasz to szkło dzisiaj?.
Ja jak byłem podpinać tą Sigmę w sklepie pod 60D, to do 4-5 metrów 99% celnych zdjęć na dalsze odległości FF.
W sklepie miałem 100% trafień, ale na imprezie w ruchu, porażka, kupiłem je specjalnie pod reporterkę ślubną i niestety poległ na maxa, optycznie jest genialny. Niestety to moja druga Sigma pierwsza EX 24-70/2.8 miała świetny obrazek i tragiczny AF, potem ok. 10 lat przerwy i okazuje się, że to samo.