Muszę to napisać: wszystko się świeci jak psu jaja. Z lampą, wszelakimi odbiciami i chyba HDR?
Stary, no bez jaj, szanuj widza. Te foty ani nie są gazetowo reporterskie (byłem na imprezie, takie stały fury, zobaczcie), ani nie pokazują zainteresowania.
Wygląda jakbyś nie czuł się dobrze z tym że w ogóle je fotografujesz.
Decyzje o cięciu kadru są z czapki (chociaż miałeś bardzo ciężko), ale na obronę nie masz żadnych fajnych detali tych aut a to przecież stylistycznie jest mistrzostwo świata!