Dlaczego uciąłeś mój cycat zmieniając sens wypowiedzi?
--- Kolejny post ---
Zamieszczone przez tombas
dokładnie, idze sobie z aparatem po ulicy...O! przedszkole, ide sobie pofocić... byś sie bardzo zdziwił...
moje dziecko jest już dorosłe, ale też chodziło do przedszkola, i jak bym sie dowiedział że ktos "focił ile chce" moją pocieche to by kamień na kamieniu nie został z przedszkola i nawet szkiłko ze sprzetu fotografa
Jeśli dyrekcja wyraziła by zgode nie miał byś nic do gadania - ot co najwyżej mógł byś zmienic przedszkole I serio nie wiem co złego widzicie w fotografowaniu?
Dlaczego uciąłeś mój cycat zmieniając sens wypowiedzi?
--- Kolejny post ---
Jeśli dyrekcja wyraziła by zgode nie miał byś nic do gadania - ot co najwyżej mógł byś zmienic przedszkole I serio nie wiem co złego widzicie w fotografowaniu?
Dlaczego uciąłeś mój cycat zmieniając sens wypowiedzi?
Wybacz nie taki miałem zamiar. Chciałem tylko zwrócić uwagę, że przedszkole to nie miejsce publiczne. Z tym, że jeśli dyrekcja pozwala to można fotografować się zgadzam.