Matryca APS-C zaweza obraz 1,6

[akustyk]

Gnębi mnie to pytanie już dość dawno. Te prędkości kątowe itd. Jeżeli mam obiektyw 400mm, to zgodnie ze starymi regułami powinienem używać czasu przy robieniu z ręki minimum 1/400s. Na 20D wychodzi po cropie 640. Czy taki czas jest wtedy odpowiedni (1/640s) czy też nadal 1/400. Według mnie ten ostatni, czyli wszystko zostaje po staremu, ale spotkałem się z różnymi opiniami i wolę dopytać.

oczywiscie, poruszenie do ktorego odnosi sie regula kciuka odbywa sie wskutek poruszenia katowego obiektywu, wiec trzeba brac pod uwage czasy podzielone przez cropa. dla ogniskowej 50mm bezpieczniejsza jest 1/80s niz 1/50s.

zreszta, regula kciuka jest tak naprawde orientacyjna. ile jestes wstanie utrzymac z reki to zalezy od Ciebie i nic nie zastapi wlasnych testow.

dla 100% ostrosci ja osobiscie wole zasade 1/3f (wzgledem tego co napisane na obiektywie), czyli do 1/60s dla 18mm. a ponizej 1/2f raczej zdecydowanie przechodze na statyw.


dopoki oczywiscie mam wybor i moge sobie pozwolic. jak trzeba to i z reki trzymam czasy mocno powyzej tego, co mowi regula kciuka. moze nie jest to najlepszy przyklad, ale:

źródło

1,5 sekundy z lapy. bo nie bylo wyboru. pewnie ze jest ruszone, ale specjalnie sie tym nie przejmuje


generalnie, to polecam samemu sobie wypracowac test jakie czasy przy jakich ogniskowych uzywac. a przede wszystkim: nie stresowac sie regulami. lepsze jest w ogole jakiekolwiek zdjecie, niz "mialem szanse ale nie zrobilem"

[sfw]

"jeden obraz mówi więcej niż tysiąc słów"

Pięknie powiedziane ale może tak lekko zmodyfikować ten obrazek? Przecież użytkownik 350D patrzy przez swój wizjer w którym ma własny, pełny kadr.

[muflon]

Pięknie powiedziane ale może tak lekko zmodyfikować ten obrazek? Przecież użytkownik 350D patrzy przez swój wizjer w którym ma własny, pełny kadr.

Dokładnie - ale z pewną poprawką, bo zaraz odezwą się krzyki "no bo wizjer w 350D jest 2x mniejszy!". Otóż to co widzi przez wizjer to raz, ale przede wszystkim, to co widzi na odbitce tej samej wielkości wywołanej ze zdjęć z obu aparatów

Ja to FAQ napiszę, jak tylko znajdę chwilę ;-) Ale główne motto będzie na pewno takie: wszyscy macie rację, a kłócicie się o definicje

[sfw]

Dokładnie - ale z pewną poprawką, bo zaraz odezwą się krzyki "no bo wizjer w 350D jest 2x mniejszy!". Otóż to co widzi przez wizjer to raz, ale przede wszystkim, to co widzi na odbitce tej samej wielkości wywołanej ze zdjęć z obu aparatów

Rozmiar wizjera nie ma tutaj chyba nic do rzeczy, liczy się to co będzie fizycznie w kadrze. A będzie w przybliżeniu jak na tych fotkach - circa coma.

pzdr

[RadiB]

Rozmiar wizjera nie ma tutaj chyba nic do rzeczy, liczy się to co będzie fizycznie w kadrze.

To co bedzie fizycznie w kadrze dla FF i Cropa mozna ladnie "obmacac" tu:
http://tamron.de/index.php?id=238&L=2