Adobe Lightroom 5 i 6

[benicjusz]

Faktycznie, złoty interes na dłuższą metę.

Dla Ciebie to może słaby deal ale dla wielu to jedyna szansa aby przestać piratować.

w cenie masz zawsze najnowsza wersje, a w tym przypadku dodatkowo PS - nie mrozisz kasy dla mnie plusy wolę wydać przez dwa lata 1200 niz od razu 3600 i za rok szukac kasy na apgrejt do nowszej wersji. Przestaje płacić i tracę to prawda ale tak samo mogę powiedzieć o wersjach pudełkowych oprogramowania ktorego już prawie nikt nie używa mam ale sa bezużyteczne. Pracujac w domu nie jest to kłopotem ale dostając pliki ze świata takie najnowsze wersje przestaja byc problemem.

A wracając do tematu na i5 lr5 chodzi w miare płynnie lecz daleko mu do płynności z lr4 - na macu też czuć zadyszkę oba kompy mają normalne hdd oraz 8 gb ramu.

[iza73]

I
Porównałaś Capture One 4 do Lr2 - tu o niebo lepiej jest w Capture One 4

Właśnie odpaliłam CO, zrobiłam porównanie z LR. Fotka z CO 4.8.3 wyszła praktycznie bez szumów (nic nie robiłam suwakami) z ISO 3200 a z LR było widać szum.
A pytanie, jak wygląda takie porównanie CO4 z LR5 ?

Ale co zniechęca do CO to brak polskiego zaplecza technicznego (adobe ma bezpłatną infolinię), brak kontaktów na terenie polski, i co można przeżyć - brak polskiej lokalizacji.
Druga niezbyt ciekawa sprawa to cena, nowy CO 7 pro kosztuje 220 euro a upgrade z wersji którą mam 199 ! Przegieli.

A teraz do kolegi benicjusz, widzisz gdybym korzystała z tego wynalazku co nazywają "chmura" zapewne nie mogła bym już korzystać z CO kiedy chcę, no chyba, że opłacałabym licencję od 2007.
A jakie to masz bezużyteczne programy?
Na wszystkim da się pracować, nie widzę np. powodu by inwestować w CS4 który i tak jest potężny pomimo, że ma 4 lata i zapewne jeszcze długo będzie służył.
Co do Maca, nie chce się wypowiadać bo się ktoś obrazi ale to przereklamowany z zawyżoną ceną sprzęt więc porównywanie działania LR nic nie daje.

[Merde]

Właśnie odpaliłam CO, zrobiłam porównanie z LR. Fotka z CO 4.8.3 wyszła praktycznie bez szumów (nic nie robiłam suwakami) z ISO 3200 a z LR było widać szum.

C1 domyślnie odszumia chroma i luma noise, Lr tylko chroma. Ot i tajemnica "lepszości" rozwiązana.

[Merde]

w cenie masz zawsze najnowsza wersje, a w tym przypadku dodatkowo PS - nie mrozisz kasy dla mnie plusy wolę wydać przez dwa lata 1200 niz od razu 3600 i za rok szukac kasy na apgrejt do nowszej wersji.

Błąd w twoim rozumowaniu polega na tym, że zakładasz iż należy upgradować co roku do najnowszej wersji. Otóż nie należy, jest to wręcz marnotrawstwo pieniędzy.
Adobe doszło już do takiego punktu jak Microsoft ze swoim Excelem - oprogramowanie jest na tyle dobre, że normalny użytkownik nie odczuwa żadnej korzyści z upgradu do nowszej wersji. Myślisz że pomysł na zmianę formy licencjonowania to skąd się wziął? Bo tak wygodniej dla użytkowników? :-)

PS: Wiesz jaka jest dla mnie najważniejsza zmiana w CS6 w stosunku do wcześniejszych (oprócz ACR oczywiście)?
Ciemny interfejs. Serio.

[benicjusz]

Iza, one są dalej pełnoprawnymi programami, stają sie bezużyteczne z chwilą próby otwarcia w nich nowszych wersji plików (nie fotki czy proste loga w ai.), niby się otwierają ale większość nowych filtrów nie działa, a część w ogóle nie da się otworzyć. Są pliki wymiany ale działa to tym słabiej im dokument ma większą objętość lub ma nasadzone jakieś efekty. W zasadzie też powinienem być zły na chmure ale całe szczescie jestem użytkownikiem wersji pudełkowych cs6 i co z tego jak np. pliki w indd dostaje w cs7 i nie stać mnie na upgrade do najnowszej wersji, i tak przyjdzie czas na chmure, będziemy zdani na nią czy chcemy czy nie. A MACi nie są takie złe.

Wiadomo mając zamknięty system, zaxzynasz i kończysz sam daną pracę bez sensu wydawać kasę co rok czy nawet co 2.

[iza73]

pomysł na zmianę formy licencjonowania to skąd się wziął? Bo tak wygodniej dla użytkowników? :-)

Adobe planuje wycofanie się z licencji wieczystych bo poprostu nie maja wielkiego zysku na tym
Dlaczego opóścili cenę LR - płaciłam ponad 1000zł za Lr2 teraz to chyba 500zł za LR5

Co do tej chmury, śmieszy mnie to określenie bo to się nazywało programy sieciowe czy miejsce na dysku sieciowym no ale marketing musi działać
Nie jestem pewna czy będziemy zdani na oprogramowanie sieciowe, można się poprostu wypiąć na adobe i tyle.

[Merde]

Nie jestem pewna czy będziemy zdani na oprogramowanie sieciowe, można się poprostu wypiąć na adobe i tyle.

Można po prostu pozostać przy tej wersji oprogramowania, którą się już posiada.

[benicjusz]

Iza cytujesz merde ale pozwolę sobie odpowiedzieć, jasne w przypadku fotografii mamy COne czy na macu Aperture ale do składu jesteśmy niestety zdani na Adobe, sa corele i inne wynalazki ale praca na nich jest powolna po części z braku ich znajomości (spaczenie adobim) jak i słaba prędkość oraz ergonomia. Aha nie pracuję dla adobe, ot muszę używać ich softu bo nie mam innego wyjścia.

[Merde]

Iza cytujesz merde ale pozwolę sobie odpowiedzieć, jasne w przypadku fotografii mamy COne czy na macu Aperture

Jesteśmy na forum fotograficznym, nie ma sensu aż tak uogólniać.

[Kolekcjoner]

Można po prostu pozostać przy tej wersji oprogramowania, którą się już posiada.

Nie do końca się to da. W którymś momencie będzie brak kompatybilności i leżysz i kwiczysz. Producenci znajdą sposób żeby zmusić użytkowników do kupowania.
Chmura to klasyczny przykład na pomysł jak wygenerować maszynkę do robienia pieniędzy na stałe. Niestety obawiam się że to się przyjmie w wielu dziedzinach.