Mój kolega kupił nowe BMW pięćset coś i przejechał zaledwie 750 000 km i rozleciał się silnik. To jakieś nieporozumienie a nie samochód.
Mój kolega kupił nowe BMW pięćset coś i przejechał zaledwie 750 000 km i rozleciał się silnik. To jakieś nieporozumienie a nie samochód.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.