Dziękiwiele razy już czytałem różne recenzje, i wygląda na to, że to chyba będzie jedyny sprawdzony sposób. CISS oryginalny to zawsze pewniejsze niż dołożony "na własną rękę". Chociaż ludziez inks.pl bardzo zachwalali swoje rozwiązania na targach FVD w Łodzi. Ciekawe tylko czy jakiś Canon za 300/700 zł nie posypałby się po dłuższym czasie z taką instalacją...