Zacznij od poprawnego ustawienia ekspozycji i balansu bieli. Było mało światła a zjechałeś przysłoną do f/8. Druga sprawa to trening ramion i barków w celu utrzymania aparatu nieruchomo w momencie wyzwalania migawkiNo i kadrowanie... Wygląda jak byś strzelał na oślep i kadrował w edycji.
Na pewno nie było to łatwe zadanie ze względu na warunki, ale dobrze jest, przynajmniej dla treningu, spróbować coś dobrego sfotografować.
Następnym razem spróbuj znaleźć lepsze miejsce. W uproszczeniu aparat nie powinien być poniżej kolan modelki. Może będzie trzeba wejść gdzieś na stół lub chociaż stanąć na krześle.