Witam.
Mam do Was pytanie odnośnie organizacji pracy przy obróbce ślubów. Może ktoś zechce zdradzić tajniki swojego warsztatu.
Chodzi mi o to w jaki sposób dokładnie organizujecie pracę i miejsce na dysku.
Do tej pory moja obróbka wyglądał w następujący sposób.
Zdjęcia obrabiam w 90% w lightroomie, przy zdjęciach plenerowych dłubię sporo w PSie.
Zdjęcia z lightrooma eksportuję sobie do następujących folderów: strona_www (galeria zdjęć wrzucana do internetu dla pary młodej), fotoksiążka, odbitki, na_płytę.
Do tej pory po obróbce i oddaniu gotowego zlecenia nie usuwałem żadnych zdjęć, ale jak tak dalej pójdzie przestanę wyrabiać na kolejne dyski...
Wczoraj zamówiłem dysk ssd 250 gb i zastanawiam się jak go wykorzystać. Na dysku ssd planuję utworzyć dwie partycje: systemową i roboczą, na której będę trzymał materiał aktualnie obrabiany. Po obróbce mam zamiar przenosić go na dysk hdd.
Moje pytanie jest następujące: jak u Was wygląda organizacja pracy i miejsca dyskowego, co robicie ze zdjęciami (rawami) po skończeniu obróbki, zostawianie tylko jpgi czy rawy również? Myślę też nad konwersją do stratnego dng. Czy pomysł z taką organizacją ssd jest dobry jak napisałem powyżej? Będę wdzięczny za każdą informację.
Dodam jeszcze że aktualnie mam ok 25 ślubów rocznie, rawy z jednego ślubu zajmują ok 45 GB, oprócz ślubów mam w roku również inne zlecenia. Obecnie posiadam 3 dyski fizyczne - 1TB i 2x po 2TB.