Ja robię stale około 2000-2200zdjęć (nie patrzę podczas roboty, ale jak zgrywam to zawsze mi tyle m/w wychodzi) + plener jakieś 600 fot. To daje koło 50G. Wołam to w LR i bardzo mało już w PS (czasami trochę pleneru). Do momentu oddania materiału trzymam rawy. Jak oddam to zostawiam tylko wywołany materiał. Oddaję max 400zdjęć i to daje jakieś 3-4G. Zdjęcia trzymam rok od oddania choć w umowie mam 6-mcy.
Ja ogólnie potrzebuję mniej snu niż przeciętny człowiek (nauczyła mnie tego ptasia profesja :-) )więc materiał wywołuję w miarę sprawnie. Staram się nie przekraczać 30dni, ale jak mam 4 śluby pod rząd to schodzi około 45dni. Staram się jednak brać max 2-3 wesela w miesiącu żeby nie popaść w rutynę i znudzenie. Jednak np w czerwcu,sierpniu, wrześniu ciężko się zamknąć w 4 zleceniach. Trzeba mieć te 500G w zapasie. Zawsze minimum 2 kopie rawów na dwóch niezależnych dyskach.
TAKĄ WŁAŚNIE MAM METODĘ