nie da się konkretnie napisać ale dla mnie to trochę dziwne pytanie. ISO daję takie jakie potrzeba, gdybyś zapytał czy wydłużać czas otwierać obiektyw, czy podnosic ISO to prędzej, choć również nie da się ogólnie. Krótko: Iso podnoszę jako ostatnie, choć spotkałem się z określeniem jednej znanej fotografki, która mówiła iz podnosi ISO by uzyskać bardziej miękki zaziarniony (w D XX Nikona ) i bardziej art obrazek . Robiąc portret przede wszystkim dobieram sobie przysłonę (oczywiście po jakimś czasie będziesz już "czuł" zależność odległość, ogniskowa i związana z nią GO ), później bezpieczny czas i do tego dobieram ISO - mówimy oczywiście o świetle zastanym. AF ON stosuję często właśnie przy przekadowywaniu, no i jeśli chcę powtórzyć kilka ujęć z podobną odległością od obiektu.